detina |
Wysłany: Czw 18:32, 04 Mar 2010 Temat postu: |
|
polemizowałabym..... nie wiem dla kogo jest ta porada, ale nie znam głupka który na babcię rejestruje samochód.
Trzeba rozgraniczyć oszustów od bankrutów, bo trudno się połapać. Ten który się pozadłużał i osiągnął korzyści dzięki swym nieuczciwym praktykom już doskonale wie jak się chronić przed windykacją i sądami. Takiego stać na usługi prawnika, który to pomaga mu gładko z uśmiechem na twarzy iść przez życie, przypominam życie w luksusach. Przykręcanie śruby w tym zakresie nie ugodzi nigdy we właściwego oszusta a tylko zrujnuje życie tym, których interes padł z różnych przyczyn. Naprawdę nic nie mają, często lodówka świeci pustkami a dzieci nie bywają na wakacjach. Taki dłużnik siedzi na forach i płacze i szuka ratunku bo nie stać go na prawnika czy uspokojenie skołatanych nerwów wybornym trunkiem bujając się w cieniu palmy. |
|