Autor |
Wiadomość |
rybka1980
STAŁY BYWALEC

Dołączył: 22 Lut 2010
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Bielsko Biała Płeć:
|
|
JESZCZE NIE JESTEŚMY PRAWDZIWYMI BANKRUTAMI |
|
Prawdziwego bankruta nie stać na komputer i internet, a tym bardzie na pobyt w kawiarence internetowej, dlateg myślę że jak ktoś zniknie z naszego forum to bedzie znaczyło że został bankrutem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 13:49, 25 Lut 2010 |
|
 |
|
 |
bany
DOBRZE MI TU

Dołączył: 21 Lut 2010
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
|
|
|
czyli mam jeszcze miesiąc no chyba z epredzej policja po mnie przyjdzie ale w ciupie chyba bedzie necik ???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 14:04, 25 Lut 2010 |
|
 |
rybka1980
STAŁY BYWALEC

Dołączył: 22 Lut 2010
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Bielsko Biała Płeć:
|
|
|
|
Banyyyy w ciupie możesz liczyć najwyżej na męski min...k
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 14:45, 25 Lut 2010 |
|
 |
bany
DOBRZE MI TU

Dołączył: 21 Lut 2010
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
|
|
|
wszystkiego trzeba doswiadczyc
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 14:50, 25 Lut 2010 |
|
 |
taktutak
STAŁY BYWALEC

Dołączył: 21 Lut 2010
Posty: 157
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
|
|
|
ja nawet miesiąca już nie mam, trzy niezapłacone rachunki i wezwanie do zapłaty. wkurza mnie, ze nie mogę na bieżąco z rachunkami wyjść tylko ciągle na upomnieniach lecę ze wszystkim. Dzisiaj od rana dymię. Nawet ze złości nawiedziłam empik, by jakąś książką się pocieszyć. Niestety szkoda mi było kasy na jakiś chłam a nie miałam żadnego "muszemiecia" no to kupiłam sobie piwo na pocieszenie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 17:40, 25 Lut 2010 |
|
 |
rybka1980
STAŁY BYWALEC

Dołączył: 22 Lut 2010
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Bielsko Biała Płeć:
|
|
|
|
Teraz pewnie zostanę 100% bankrutem, myślałem że tam schowam swoją krwawicę a tu masz babo placek - [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 23:00, 25 Lut 2010 |
|
 |
isabela
DOBRZE MI TU

Dołączył: 22 Lut 2010
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: dolnyśląsk Płeć:
|
|
|
|
no to ja już zaliczam się do bankrutów
z internetu korzystam dzięki uprzejmości mojej rodziny ale też nie zadługo bo wiadomo............ale jako prawdziwy bankrut:)
powiem szczerze nie jest tak żle
   :)na szczescie jeszcze mam co zjeśc
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 14:21, 05 Mar 2010 |
|
 |
opoka
STAŁY BYWALEC

Dołączył: 23 Lut 2010
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: centrum polski Płeć:
|
|
|
|
..a ja necik mam z pleya na kartę za 5 dyszek już drugi miesiąc bez problemu (no chyba że filmiki to niestety nie wszystkie pomykają-i nie ścigają,że nie opłacone (to wieczorkiem ,w dzień net firmowy też ok) 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 16:31, 05 Mar 2010 |
|
 |
rybka1980
STAŁY BYWALEC

Dołączył: 22 Lut 2010
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Bielsko Biała Płeć:
|
|
|
|
Opoka jaka z Ciebie Playta, jak pracujesz i na dodatek z neta w firmie korzystasz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 18:02, 05 Mar 2010 |
|
 |
taktutak
STAŁY BYWALEC

Dołączył: 21 Lut 2010
Posty: 157
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
|
|
|
hehe a ja tez pracuję i do tego w domu korzystam z neta, to co mogę być playta?
AAA no i długami mogę obdzielić kilka osób....i mi jeszcze zostanie 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 19:02, 05 Mar 2010 |
|
 |
opoka
STAŁY BYWALEC

Dołączył: 23 Lut 2010
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: centrum polski Płeć:
|
|
|
|
 |  | Opoka jaka z Ciebie Playta, jak pracujesz i na dodatek z neta w firmie korzystasz? |
Rybko a taka ze mnie playta ,że dwa i pół roku temu zlicytowali co nie co (zdobyte ciężką harówką - nie odziedziczone :-( "ogony "zostały (nie wystarczyło ze sprzedaży)A firemkę mam swoją ,bo coś muszę robić ,żeby żyć i net jest mi potrzebny -i cały czas próbuję odbić się od dna!!A jeszcze ! obecnie jesteśmy (z mężem -też bankrutem na etapie zamykania jego firmy -a kaski na zamknięcie firmy też nie ma -dlatego tu jestem ot co! (tu i ówdzie na naszym forum o sobie troche pisałam w przeciwieństwie do Ciebie -bo o sobie napisałeś bardzo niewiele -Pawda?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 19:16, 05 Mar 2010 |
|
 |
rybka1980
STAŁY BYWALEC

Dołączył: 22 Lut 2010
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Bielsko Biała Płeć:
|
|
|
|
A czym tu się chwalić, że zostałem kandydatem na bankruta przez ojca który potrafił ukrywać swój nałóg do hazardu i dziwek, ja miałem bardzo dobrą pracę i przymierzałem się do otworzenia własnej pracowni projektowej, ale jako nieświadomy spadkobierca ojca utracjusza zaczołem spłacać jego długi - których do dzisiaj nie jestem pewien czy to już wszystkie.
Z pracy legalnej zrezygnowałem ponieważ nie mam ochoty nabijać kieszeni komornikom, jestem pewny że nigdy bym sobie nie pozwolił na to by zostać bankrutem z własnej woli. Mam podziw dla ludzi którzy np. biorą kredyt pod hipotekę potem następny na spłacanie poprzedniego itd.
Dlatego dopóki mam co jeść i gdzie mieszkać i co najważniesze mam internet to nie jestem bankrutem lecz dopiero kandydatem na bankruta, jak zostanę takim niedołężnym człowiekiem że nie będę mógł mojemu dziecku zapewnić strawy i ciepła domowego na codzień to sobie w łeb, a mam z czego bo też odzidziczyłem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 20:06, 05 Mar 2010 |
|
 |
opoka
STAŁY BYWALEC

Dołączył: 23 Lut 2010
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: centrum polski Płeć:
|
|
|
|
Rybko zawsze możesz podnieść zarzut przedawnienia jeśli minął odpowiedni czas i nie było sadowych tyt. wykonawczych ,bo wtedy aż 10 lat jesteś ugotowany. Po za tym nie jest fajnie spłacać nie swoje długi -współczuję . Co do -poza odziedziczeniem musisz mieć zezwolenie -coby nie napykać sobie dodatkowych problemów (ale to pewnie wiesz).Pół żartem pół serio chcesz to zatrudnię Cię w swojej firmie tylko pozbędę się "ogonów"-niewiele tego zostało i rozszerzę działalność (tak jak Andrzej ze sławnych bankrutów) tylko Ty nie musiałbyś szukać słupa i sobie działaj na swój rachunek .A co bankrut nie może ??
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez opoka dnia Pią 20:31, 05 Mar 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Pią 20:25, 05 Mar 2010 |
|
 |
detina
Admin

Dołączył: 20 Lut 2010
Posty: 171
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
|
|
|
brzmi to jak licytacja kto jest bankrutem a komu ten zaszczytny tytuł nie przysługuje
Bankrut to nie ten kto mieszka pod mostem w kartonach i nie ma niczego, tylko ten komu sytuacja finansowa nagle wymknęła się spod kontroli spowodowała zmianę utrudniającą normalne funkcjonowanie, życie do którego się przyzwyczaił itp.
Ja bardzo bym chciała żeby w końcu ktoś zauważył, że w Polsce prawie niemożliwe jest wyjście z problemów finansowych zgodnie z literą prawa. Nie ma opieki socjalnej, pomocy prawnej dla bankrutów, wykształconych w tym temacie psychologów, praw przysługujących dzieciom bankruta.
Dlaczego były "pensjonariusz zakładu karnego" ma większe prawa niż bankrut. Dlaczego obejmuje się tych ludzi specjalnymi programami, daje im przywileje i pozwala wrócić do społeczeństwa a bankruta zostawia się samemu sobie ?
Bankrut jest tak traktowany, gdyż zrobił zamach na wartość którą nasze społeczeństwo ceni najbardziej -PIENIĄDZE ! Ten napadł, tamten oszukał, inny okradł więc nasze Państwo się nimi zaopiekuje, bo resocjalizacja. Bankrut to cwaniaczek niech ma za swoje, a jeszcze chętniej popatrzymy jak go eksmitują czy zabierają mu "jego" rzeczy.
Uważam, że musi powstać fundacja której zadaniem będzie ochrona przed bankructwem i pomoc w wyjściu z niego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 9:17, 06 Mar 2010 |
|
 |
taktutak
STAŁY BYWALEC

Dołączył: 21 Lut 2010
Posty: 157
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
|
|
|
Tym postem Detino mnie przekonałaś, bo jest dokładnie tak jak piszesz, my nie mamy żadnych praw, po za prawem do spłacania oczywiście. Niejako każe nam się kombinować i oszukiwać by żyć.
Nie za bardzo potrafię ugryźć coś takiego jak fundacja, ale w Tobie ten temat widocznie kiełkuje od dawna. Może napisz jak to widzisz, od czego można zacząć. Wszyscy mamy popodcinane skrzydła, ale kto powiedział, ze musimy latać, może wystarczy iść w dobrze obranym kierunku
Wiecie co jestem z natury pesymistką znajdującą 10 przeciw na 1 za i jak czytam własne posty, to aż trudno mi w to uwierzyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 10:50, 06 Mar 2010 |
|
 |
|